Słupscy policjanci zatrzymali 20-latka podejrzanego o zabójstwo swojego kolegi. Ofiara zmarła od rany zdanej nożem w okolice serca. Zdarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości w okolicach Ustki. W mieszkaniu w trakcie towarzyskiego spotkania pomiędzy sprawcą a 22-latkiem - ofiarą - doszło do kłótni. Po krótkiej wymianie zdań napastnik wyszedł z mieszkania. Kiedy po kilku minutach wrócił wziął nóż kuchenny i bez namysłu zadał cios w klatkę piersiową 22-latka w okolice serca. Ten upadł na podłogę. Po krótkiej chwili nie dawał znaków życia. Napastnik widząc co się stało uciekł z mieszkania. Wezwano pogotowie. Lekarz stwierdził zgon. Policjanci po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu natychmiast podjęli działanie. Rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Zatrzymali 20-latka ze Sosnowca kilka kilometrów od miejsca zbrodni. Był pijany - miał ponad 1,3 promila alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci prawdopodobnie 20-latek zadał śmiertelny cios z zazdrości o swoją młodszą siostrę. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. (jas) |